Home / Aktualności / 32. Dni Ułana – czas hołdu

 

18198574 1937093136519314 6498753969588560869 nŚwięto 15. Pułku Ułanów Poznańskich zawsze obfituje w akcenty, którymi chcemy podkreślać szacunek dla Żołnierza Polskiego. Podczas 32. Dni Ułana było ich nad wyraz wiele.

Zacznę, nieco przewrotnie, od ostatniego wydarzenia, które zamykało niedzielny piknik na Cytadeli, jak i całe obchody Święta. „Hołd weteranom” to moment, gdy symbolicznie uczciliśmy naszych żołnierzy, którzy nie wrócili do domów ze swojej służby, pamiętając jednocześnie o tym, że weterani są również wśród nas. Na Cytadeli było ich trzech – st. chor. Robert Kuzajewski (15. batalion Ułanów Poznańskich), który brał udział w dwóch zmianach misji w Afganistanie (ranny podczas IX zmiany) jak i niedawnej zmianie misji w Bośni i Hercegowinie, st. uł. Rafał Broda (15. batalion Ułanów Poznańskich) – stawił się ze swoim Rosomakiem, weteran VIII ISAF oraz bombardier Bartłomiej Kłopeć (7. Dywizjon Artylerii Konnej Wielkopolskiej), weteran IX zmiany misji w Afganistanie. Przy dźwiękach Amazing Grace w skupieniu mundurowi uczestnicy pikniku oddali hołd wszystkim polskim weteranom, po czym obecnym na placu trzem naszym dzielnym Żołnierzom osobiście podziękowali za służbę.

18198574 1937093136519314 6498753969588560869 nŚwięto 15. Pułku Ułanów Poznańskich zawsze obfituje w akcenty, którymi chcemy podkreślać szacunek dla Żołnierza Polskiego. Podczas 32. Dni Ułana było ich nad wyraz wiele.

Zacznę, nieco przewrotnie, od ostatniego wydarzenia, które zamykało niedzielny piknik na Cytadeli, jak i całe obchody Święta. „Hołd weteranom” to moment, gdy symbolicznie uczciliśmy naszych żołnierzy, którzy nie wrócili do domów ze swojej służby, pamiętając jednocześnie o tym, że weterani są również wśród nas. Na Cytadeli było ich trzech – st. chor. Robert Kuzajewski (15. batalion Ułanów Poznańskich), który brał udział w dwóch zmianach misji w Afganistanie (ranny podczas IX zmiany) jak i niedawnej zmianie misji w Bośni i Hercegowinie, st. uł. Rafał Broda (15. batalion Ułanów Poznańskich) – stawił się ze swoim Rosomakiem, weteran VIII ISAF oraz bombardier Bartłomiej Kłopeć (7. Dywizjon Artylerii Konnej Wielkopolskiej), weteran IX zmiany misji w Afganistanie. Przy dźwiękach Amazing Grace w skupieniu mundurowi uczestnicy pikniku oddali hołd wszystkim polskim weteranom, po czym obecnym na placu trzem naszym dzielnym Żołnierzom osobiście podziękowali za służbę.

Również w niedzielę, lecz nieco wcześniej i w innym miejscu – pod Pomnikiem Pułkowym, oficjalnie przekazano na stan Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu pojazd pancerny Daimler Dingo. Był to symboliczny powrót ze służby do kraju tułacza, czego dokonać nie udało się wielu żołnierzom Pułku. W niedzielnej uroczystości pod Pomnikiem Pułkowym uczestniczył Ułan Poznański, por. Władysław Dąbrowski, weteran walk o Monte Cassino i Ankonę, odznaczony m. in. Krzyżem Walecznych, który w naszym Pułku we Włoszech służył właśnie na tego typu pojazdach. Warto dodać, że służba przekazanego w niedzielę do Poznania Dingo w 15. Pułku Ułanów Poznańskich w okresie kampanii włoskiej została udokumentowana.

Dopełnieniem symboliki niedzielnych uroczystości był pokłon współczesnego sztandaru Ułanów Poznańskich temu historycznemu, który przechowywany jest na co dzień w Wielkopolskim Muzeum Wojskowym na Starym Rynku w Poznaniu. Nieco wcześniej, pod Pomnikiem Pułkowym zlokalizowanym nieopodal, przyznano po raz kolejny Znaki Pułkowe – ważne symbole, które szczęśliwie udało się przywrócić do naszej jednostki w 2013 roku podczas obchodów Święta Pułkowego właśnie. Kwiaty złożone tego dnia pod Pomnikiem były wyrazem hołdu dla bitnych i sławnych „dzieci Poznania”.

Sobotnim wieczorem w takt marszy wygrywanych przez Orkiestrę Reprezentacyjną Sił Powietrznych przeszliśmy capstrzykiem z pl. Mickiewicza na ul. Ludgardy na Starym Mieście, nawiązując tym samym bezpośrednio do historycznych pieszych przemarszów organizowanych w wigilię Święta Pułkowego na trasie z koszar pod Pomnik Ułanów Poznańskich. Odczytany w tym miejscu Apel Poległych to również wyjątkowy rodzaj hołdu – nie ma w kraju innego takiego miejsca, nie ma innego takiego czasu, gdy z imienia i nazwiska wymienia się wszystkich poległych, pomordowanych i zmarłych na przestrzeni dziejów żołnierzy Pułku. U nas jest ich ponad trzystu… Aktem zapalenia znicza przez przedstawiciela Prezydenta stolicy Wielkopolski całe Miasto Poznań – Honorowy Szef Pułku symbolicznie pokłoniło się swoim „dzieciom”.

Przed wojną Ułani Poznańscy należeli do elity sportowej ówczesnej kawalerii, zdobywając najwyższe laury w Mistrzostwach Armii, do których naszymi poznańskimi zawodami Militari nawiązujemy. Zwycięstwo w tym roku w głównej klasie L kawalerzysty w barwach 15. Pułku Ułanów Poznańskich, Pawła Kubickiego na koniu Narcyz, jest wspaniałym odniesieniem do tych pięknych tradycji. Podkreślić należy, że ze względu na wyjątkowo niekorzystną pogodę, tegoroczne zawody były bardzo trudne, czego dowodem jest jednoczesne ostatnie miejsce Pawła zajęte na jego drugim koniu o imieniu Nul.

Jedno Święto, jeden Pułk, dwa garnizony. Ten współczesny 15. batalionu Ułanów Poznańskich znajduje się w Wędrzynie o tam również zabrzmiał marsz pułkowy, odprawiono Mszę św. ku czci Ułanów Poznańskich oraz zaprezentowano dumnych kontynuatorów pułkowej tradycji podczas defilady.

Nie zapomnieliśmy również o ułanach spoczywających na Ziemi Łowickiej, poległych w Bitwie nad Bzurą. W przeddzień rozpoczęcia Dni Ułana w Poznaniu, znicze zapłonęły na cmentarzach w Bielawach i Starym Waliszewie oraz pod pomnikiem upamiętniającym śmierć ppłka Tadeusza Mikke w Boczkach Domaradzkich k/Ziewanic. Tym samym oddaliśmy pokłon poległemu podczas kampanii wrześniowej dowódcy Pułku oraz żołnierzom Wielkopolskiej Brygady Kawalerii.

Hołd żołnierzom-weteranom, taką klamrą otworzyliśmy i zamknęliśmy obchody tegorocznego Święta 15. Pułku Ułanów Poznańskich. Ku chwale Pułku, ku chwale Kawalerii, ku chwale Żołnierzy Polskich!

Tekst: Piotr Stachecki

Zdjęcie: Paweł Ryba (Alternatywnafoto)

 
Share this page